Wprowadzenie
W obliczu trwającej blokady na granicy w Świecku, przewoźnicy z całej Europy zwracają się z apelem do odpowiednich władz o szybkie odwołanie tego utrudnienia. Według nich, przedłużająca się blokada może prowadzić do ogromnych strat zarówno dla branży transportowej, jak i dla gospodarki jako całości.
Co grozi przewoźnikom?
Obecna blokada na granicy w Świecku sprawia, że tysiące ciężarówek zatrzymują się na drogach, nie mogąc kontynuować podróży. To nie tylko generuje koszty operacyjne dla przewoźników, ale również prowadzi do opóźnień w dostawach towarów, co może mieć negatywny wpływ na cały łańcuch dostaw.
Dlaczego przewoźnicy apelują o odwołanie blokady?
Przewoźnicy podkreślają, że trwająca blokada w Świecku ma poważne konsekwencje dla ich działalności. Opóźnienia w dostawach prowadzą do kłopotów logistycznych i finansowych, które mogą negatywnie wpłynąć na stabilność finansową firm transportowych. Dodatkowo, grozi to również stratami dla firm korzystających z usług transportowych, a także dla gospodarki jako całości.
Wspólne problemy rolników i przewoźników
W liście otwartym skierowanym do rolników, TLP (Towarzystwo Logistyczne Polska) odwołało się do wspólnych problemów. Przewoźnicy podkreślają, że również zmagają się z ekologicznymi wymaganiami ze strony Brukseli i dlatego doskonale rozumieją przyczyny protestów. Niemniej organizacja podkreśla, że protest jednej grupy zawodowej nie może odbywać się kosztem innego sektora i nie może narażać na straty całej gospodarki narodowej. Dlatego TLP apeluje, by rolnicy odstąpili od blokowania głównych tras tranzytowych, zaliczanych do unijnej sieci TENT-T (takich jak właśnie A2 do granicy w Świecku, w ciągu międzynarodowego szlaku E30).
TLP wylicza, że w ciągu jednego miesiąca przez przejścia graniczne z Niemcami przejeżdża eksport o wartości około 11 miliardów euro. To uświadamia potencjalne, finansowe następstwa czterotygodniowego protestu. Wylicza się też, że ponad 40 procent pracy wykonywanej przez polskich przewoźników międzynarodowych jest bezpośrednio związane z rynkiem niemieckim. Jeśli natomiast połączymy to z trwającym w transporcie kryzysem i dramatycznie niskimi marżami, konieczność dojeżdżania do Niemiec objazdem może uczynić wiele zleceń nieopłacalnymi.
Podsumowanie
Apel przewoźników o odwołanie blokady na granicy w Świecku podkreśla poważne konsekwencje, jakie niesie ze sobą trwająca sytuacja. W obliczu groźby gigantycznych strat dla branży transportowej i gospodarki, szybkie działanie władz jest kluczowe. Działania podejmowane teraz mogą mieć istotny wpływ na ograniczenie szkód oraz zapewnienie płynności działania całego sektora transportowego.